Wymiana zestawu napędowego

Pierwsza przejażdżka w 2011 roku ujawniła problem w mojej Hondzie CBR 1100 XX, zestaw napędowy zaczął dawać znać iż należy go wymienić. Po dokładnym obejrzeniu łańcucha, okazało się że niektóre ogniwa maja spory luz, a inne pracują z wyraźnym oporem i blokują się. Motocykl ma przebieg 44 000 km, lecz są pewne poszlaki że jest to napęd oryginalny.





Zakupiłem więc zębatki firmy JT i najmocniejszy aktualnie dostępny łańcuch firmy D.I.D w kolorze złotym.


Wymianę zestawu napędowego zacząłem od odkręcenia czujnika rozłożenia stopki bocznej, aby uzyskać wygodniejszy dostęp do pokrywy zębatki.


Najpierw odkręciłem siłownik wysprzęglający. 


Później osłonę zębatki przedniej.


Tak wygląda oryginalna zębatka zdawcza z tłumikiem drgań łańcucha.


Zębatkę odkręciłem nasadowym kluczem 14, po uprzednim włączeniu pierwszego biegu. Gdyby to nie wystarczyło można posłużyć się hamulcem tylnego koła.


W tym momencie warto odkręcić kluczem 19, nakrętki mocujące tylną zębatkę. Są solidnie dokręcone i zabezpieczone klejem do gwintów.


Łańcuch napędowy można po prostu przeciąć szlifierką kątową, lub po zeszlifowaniu zakucia na jednym z ogniw zdjąć płytkę łańcucha i go rozłączyć.


Później odkręcamy nakrętkę tylnej osi kluczem 24.


I przesuwamy napinaczami koło maksymalnie do przodu, klucz 8.


Po zdjęciu przedniej zębatki z wałka zdawczego warto wszystko dokładnie oczyścić.


Porównanie starej i nowej zębatki.


Tak wygląda zdemontowany z zębatki tłumik drgań łańcucha.


Zdjęcie z drugiej strony.


A to stara zębatka bez tłumika drgań.


Demontujemy tylne koło.


Porównanie tylnych zębatek, prawie nie widać zużycia.


Aby zapobiec samoistnemu odkręceniu zębatki tylnej używamy kleju do gwintów.


Teraz możemy zamontować tylne koło.


Nim osadzimy nową zębatkę na wałku zdawczym warto nanieść na niego niewielką ilość smaru miedzianego.


Nanosimy klej do gwintów na śrubę mocującą zębatkę zdawczą.


I wkręcamy śrubę w wałek zdawczy.


Dokręcamy kluczem 14, po uprzednim zapięciu pierwszego biegu. Można zrobić to również później po założeniu łańcucha i użyciu hamulca tylnego.


Gdy nie mamy łańcucha, oraz jego osłony na motocyklu warto dokładnie wyczyścić wahacz, później nie będziemy mieli do niego dobrego dostępu.


Można nawet pokusić się o częściowy demontaż gumowego ślizgacza łańcucha.



A oto i nowy, złoty łańcuch D.I.D. Łańcuch jest oryginalnie pokryty specjalnym smarem.


Nowy łańcuch zakładamy zaczynając od tylnej zębatki.


Później nakładamy go na przednia zębatkę.








Tak wygląda nowa spinka łańcucha.


Spinkę dokładnie smarujemy smarem dołączonym przez producenta.


Należy pamiętać o założeniu dołączonych o-ringów, w tym przypadku w-ringów. 




















Na koniec zakładamy płytkę łańcucha, nie uda się nam jej rękami wsunąć na trzpienie spinki łańcucha, pasowanie jest bardzo ciasne.


A oto i moja zakuwarka, która powstała specjalnie na potrzeby tej wymiany. Śrut na końcu śruby zaciskowej ma średnicę 4 mm. Po włożeniu nakrętki M8 między śrubę zaciskową, a płytkę łańcucha możemy zmontować ogniwo. 





Zakuwanie łańcucha.


Górny trzpień zakuty.


Nominalna średnica trzpienia wynosi 5 mm, po zakuciu 6 mm.


Łańcuch zakuty. Szerokość ogniwa zakuwanego powinna być taka sama jak innych ogniw. Ogniwo powinno dać się swobodnie poruszać.


Teraz możemy założyć wyczyszczoną pokrywę zębatki.





I dokręcić ją kluczem 8.


Montujemy wysprzęglnik.





Przykręcamy czujnik rozłożenia stopki bocznej.


Ustawiamy odpowiedni luz łańcucha, tu akurat około 30 mm.





Zestaw napędowy zamontowany.


Odpowiednio dbając o naciąg łańcucha,  regularnie smarując (co około 300 km) i czyszcząc po myciu i jeździe w deszczu, następna wymiana zestawu napędowego może nastąpić przy przebiegu 88 528 km.